Plakat inspirowany pomnikiem zdobiącym Bulwar Nadmorski. Dobrze znany wszystkim, którzy albo o mieści słyszeli, albo sami spędzali długie godziny ze znajomymi nieopodal Contrastu.

Najbardziej osobisty plakat, bo oparty na Miłości, jaką dzielę i pielęgnuję z moim Mężem. O tym, że czasem jedno musi trochę podeprzeć drugie, żeby wspięło się do góry, a drugie przypomnieć pierwszemu, że warto zatrzymać się i złapać oddech. I o tym, że nawet jeśli nie zawsze jest łatwo, to nieustannie zmierzamy w tym samym kierunku.

Dla tych, którym Sopot kojarzy się nie tylko z spacerami na molo, ale też z nocnymi eskapadami i tupaniem nóżką w rytm głośnej muzyki.

Plakat w elektryzujących i żywych barwach, nie tylko dla pasjonatów podziwiania ciał niebieskich.